607 58 99 75
PKO BP
29 1020 1505 0000 0602 0244 1012
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
1:72 PZL P.11c Kresy - Polski Samolot Myśliwski - Arma Hobby 70017*
Opis
Plastikowy zestaw do sklejania nie zawiera farb ani kleju
W zestawie
- części plastikowe
- blaszka fototrawiona
- maski kabinowe i do kół
- kalkomania Cartograf z malowaniami z okresu międzywojennego
Warianty oznakowania
- PZL P.11c, 121. Eskadra Myśliwska z Krakowa, w 1939 r. w Armii „Kraków”. Jedyna istniejąca do dziś „jedenastka”, po wrześniowych walkach zdobyta przez Niemców i włączona do kolekcji muzealnej w Berlinie. Po wojnie w zbiorach Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Malowanie wg egzemplarza muzealnego.
- PZL P.11c, 122. Eskadra Myśliwska z Krakowa, w 1939 r. w Armii „Kraków”. Samolot pchor. Władysława Chciuka (2 zestrzelenia), uszkodzony w walce 1 września i pozostawiony na lotnisku Bielsko-Aleksandrowice. Po wybuchu wojny godło i numer „8” na kadłubie oraz szachownice na ogonie i górnej powierzchni skrzydła zamalowane.
Samolot PZL P.11c
Legendarny samolot PZL P.11c znany jest przede wszystkim jako obrońca polskiego nieba we wrześniu 1939 r. Powstał w trzy lata po śmierci twórcy myśliwców z mewim płatem, Zygmunta Puławskiego. Jego konstruktorem był Wsiewołod Jakimiuk, który na przełomie 1933 i 1934 r. dokonał dość poważnej modyfikacji pierwszego seryjnego wariantu „jedenastki”, PZL P.11a. Zmiany polegały na zastosowaniu kratownicowej (zamiast półskorupowej) konstrukcji kadłuba w rejonie kabiny pilota, podniesieniu do góry fotela oraz obniżeniu silnika, co wydatnie poprawiło widoczność. Jednostką napędową nowego samolotu był mocniejszy, 600-konny wariant gwiazdowego silnika Merkury, produkowanego w Warszawie na licencji brytyjskiej firmy Bristol. Wzmocniono uzbrojenie, dodając dwa karabiny maszynowe w skrzydłach i wyrzutniki dla czterech bomb. Jakimiuk zastosował także zupełnie nowy, zaokrąglony obrys statecznika pionowego i przedłużył owiewkę za głową pilota.
Pierwsze P.11c z zamówionej serii 150 sztuk zaczęły wchodzić na uzbrojenie dywizjonów w roku 1935. Proces przezbrajania praktycznie trwał ok. dwóch lat, ale w rzeczywistości nie zakończył się aż do wybuchu wojny, ze względu na zwiększenie liczby eskadr. W efekcie prawie wszystkie dywizjony były wyposażone w obie wersje „jedenastek”: „a” i „c”, a dla trzech eskadr w ogóle maszyn P.11 zabrakło i musiały zadowolić się samolotami PZL P.7a.
W 1939 r. „jedenastki” walczyły od rana 1 września aż do wymuszonej atakiem sowieckim 17 września ewakuacji. Mimo iż były już wtedy maszynami przestarzałymi i ustępowały osiągami oraz uzbrojeniem nawet niemieckim bombowcom, dzięki dużej zwrotności i wyszkoleniu pilotów odnosiły zwycięstwa, także nad najtrudniejszymi przeciwnikami: Messerschmittami. Choć straty były spore, do Rumunii udało się ewakuować aż 35 sprawnych PZL P.11c, które zostały przejęte przez Rumunów i dołączyły do używanych przez nich P.11b, P.11f oraz P.24 w eskadrach bojowych oraz szkołach lotniczych. Od 22 czerwca 1941 „jedenastki” z żółtymi krzyżami brały udział w wojnie przeciwko Związkowi Sowieckiemu, pozostając na froncie aż do września 1943 roku!
Do dziś zachował się tylko jeden egzemplarz PZL P.11c - „biała dwójka” w zbiorach Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie, która przetrwała wojnę jako eksponat berlińskiej kolekcji samolotów.
Grzegorz Mazurowski